Aktualności

Poszukiwany listem gończym udawał, że nie ma go w domu. Konieczne było siłowe otwarcie

Chełmscy kryminalni zatrzymali 54 latka poszukiwanego przez sąd, który wydał za nim list gończy. Mężczyzna zatrzymany został w kontenerze mieszkalnym, w którym przebywał. Konieczne było siłowe otwarcie pomieszczenia, gdyż pomimo wezwań udawał że nie ma go w środku. Ma do odbycia zasądzona karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Został już doprowadzony do zakładu karnego.

Policjanci kryminalni z chełmskiej komendy ustalili, że ukrywający się przed organami ścigania 54 latek przebywa w kontenerze mieszkalnym na terenie powiatu chełmskiego. Za mężczyzną został przez sąd wystawiony list gończy.

Wczoraj rano funkcjonariusze sprawdzili posiadane informacje. Gdy zapukali do drzwi nikt nie otwierał. Wewnątrz widoczna była sylwetka osoby i słychać było męski głos w prowadzonej przez telefon rozmowie. Gdy pomimo kolejnych wezwań do otwarcia drzwi nie było reakcji, wezwana została straż pożarna w celu siłowego otwarcia pomieszczenia.

Policjanci po wejściu do środka zauważyli leżącego w łóżku poszukiwanego, który przykryty udawał, że śpi. To nie uchroniło go przed zatrzymaniem.

Mężczyzna został już doprowadzony do zakładu karnego. Będzie tam odbywał zasądzoną karę pozbawienia wolności w wymiarze 10 miesięcy za kierowanie w stanie nietrzeźwości i prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień.

nadkomisarz Ewa Czyż

Powrót na górę strony